[...] włącza się jakiś mechanizm, który być może i osłabia, ale nie pozwala na odcięcie.. o czym przekonam kilkanaście godzin później. Start spokojny w myśl zasady „im wolniej zaczynasz, tym szybciej kończysz”. Zaliczyłam pierwsze mini kryzysy już na 15-20 km. To był znak-sygnał – Monia! Pij! Na pierwszym punkcie dokonuję odkrycia wszechczasów – [...]
UD nie próbowałem bo trening mnie przeraża, a on tam odgrywa dużą rolę. A mając te 6-8h ładowania nie ma opcji czegoś zyebac. To fakt. Ja miałem kilka zjazdów na treningach. Od zasłabnięcia przez j**niecie na r... przy wykrokach hahahah Do tego jeszcze przed dniem kiedy zaczyna sie ładowanie, dobrze zrobic godzinne cardio.
[...] głód co ciągła chęć na żarcie i uczucie zmęczenia.. Odkąd mam FT3 ponad normę czuję po prostu parcie na jedzenie, szczególnie słodkie. Tak jak osoba uzalezniona od fajek zaczyna świrować jak nie ma szluga pod łapą. Co zjem, to brzuch mimo, że jest wywalony to czuję jakby nic w nim nie było }:-( Ale dzisiaj to głównie kwestia marnych 4h snu [...]
[...] 85 kg 5x5 skos dodatni. Poziomą wywalam bo ewidentnie czuję barki mimo max ściągnięcia łopatek oraz to, że coś mi się w nich przestawia. Ryzykować nie będę. Ale żarcie zaczyna działać i ciężary idą do góry 8-) W ostatniej serii na skosie byłem w stanie nawet zrobić z pauzą :-PP http://s10.ifotos.pl/img/dieta2016_sqqawsw.png Jeszcze 3 dni [...]
Co prawda to prawda. Vlcd dla pussy's nie jest hehe U mnie smalec zaczyna się topic dopiero na niskich weglach. Może nie do końca vlcd bo też nie uważam że taki zabieg jest konieczny. Z drugiej strony można robić jak Robercik. 290dni się redukować. Hehehe Ciekaw jestem tylko jak będzie wyglądać masa. Oby rok się nie redukowal a w miesiąc się [...]
[...] może w końcu zobaczę, że ten suplement serio działa pod kątem spalania opornego fatu. Pod sam koniec może SFP będę robił, ale to jeszcze sporo czasu. I łeb muszę ogarnąć bo zaczyna się znowu pojawiać myślenie "aaaa wyglądam dobrze, tyle czasu zostało, zjem sobie bombonierkę albo pół i nic się nie stanie" Co mnie obecnie tak wqrwia...no ale to [...]
[...] dostały mocno. Ciężko było nogę podnieść. Co do diety - trzymane jak trzeba z małym wyjątkiem w postaci 5 cukierków michaszków kokosowych. Bardzo dobre. Ogólnie meta powoli zaczyna mulić mi flaki, w ogóle nie miałem apetytu, ale 25 min intensywnego cardio bardzo fajnie się sprawdza - nakręciło apetyt i to bardzo. Od teraz zwiększam z 3 tabs na [...]
U mnie smalcu tak średnio no. Nie mogę się pogodzić z tymi pyerdolonymi boczkami które psują efekt %-) Nawet z nóg zaczyna schodzić ale z pasa nihuya. Od jutra jednak znowu rotacja. Pyerdole to vlcd Zmieniony przez - Cayek w dniu 2018-02-18 16:01:08
[...] %-) A forma - nie było żadnej dupy to chciało się wyglądać zayebiście. Jest (przynajmniej na jakiś czas) to chce się wyglądać na tyle zayebiście do póki samopoczucie nie zaczyna być beznadziejne, a każdy raczej wie, że w końcówce przygotowań kulturyści to impotenci bez humoru, zamuły i wraki, szczególnie gdy estro się wyzeruje, no ale może [...]
[...] w piątek je dobije %-) Martwy na spokojnie, też kombinowanie z tym żeby dobrac jak najlepszy ruch i czucie;-) łączona z uginań masakra...%-) Nogi jak z waty, ale fanie, zaczyna mi się to podobac, mam nadzieje że te kulasy w końcu podrosną. uciałem 5min z aerobów teraz bedzie 5x25min https://www.youtube.com/watch?v=7mL5wdPo-0I [...]
No u mnie w robocie widać że dopiero się zaczyna i przewidują do września bo już wysłali info że cięcia w wypłatach i praca na 4/5 etatu. Ale że aż do września...? załamka jeżeli tyle to będzie trwało
Panowie, wracając do tematu. od poniedziałku zaczynam ostatni tydzień cyklona. potem pewnie kilka dni przerwy i pora zacząć coś nowego. Myślę o łagodnym przejściu w rzeźbienie, z okresem gęstościow-jakościowym. 105kg na wadze to już na ten sezon wystarczy jak dla mnie, czas to podrasować i pociąć. i tu zaczyna się jazda: jakie suple, jaki trening. [...]
Ja latam juz trzeci tydzien na uczelnie z jedzonkiem w pojemnikach i powiem, ze pierwszy tydzien kilku sie smialo, jak to bywa na poczatkach. Jednak drugi i trzeci tydzien zaczyna sie dopytywanie ze strony kolegow co dzis mam, daj sprobowac itd ^^, pare osob juz mysli o zrzucaniu kg i pytaja mnie o rady :) Takze u mnie nie bylo tak ciezko jak u [...]
[...] trudne tym bardziej że regulamin moim zdaniem wciąż jest tworzony.A jak wypadło sędziowanie konkurencji "GŁÓWNEJ"?Dla mnie WW to test wytrzymałości a ona jak się przyjmuje zaczyna się w 2min.wysiłku.Ale ja jestem pod ogromnym wrażeniem 102powt Kocyły w czasie 1min30sek.na ciężarze 60kg!tylko pozazdrościć takiej "skrzyni biegów". Także zachęcam [...]
[...] a pewnie do finałów nie wejdzie i nie pokaże świetnego dowolnego z czego słynie, Bonac znów będzie wyżej niż ostatnio, forma też lepsza, Dexter niestety, ale stara gwardia zaczyna rdzewieć, co nie zmienia faktu, że jak na 47 lat jest mega, Ramy był podjarany jak piroman w sylwestra jak wzięli go do środka w porównaniu z Philem %-) może i formą [...]
[...] na 90min zaczelo mi sie chcec rzygac i usiadlem na macie ahhhhhhh ta zelazna kondycja... jak bedzie okazja pstrykne foto trenerowi, ma tak dotyrane plecy, ze najszerszy zaczyna mu sie prawie w pasie masakra gory i doliny, szyi prawie nie ma, natomiast reszta ciala bardzo slaba, tak jakby nie cwiczyl tego. ale w jego sporcie nie potrzebne mu [...]
[...] nie wyobrażam sobie dłuższych dystansów niż 1/2 IM. Ten Malbork naprawdę mnie zmęczył. Wydaje mi się, że będę czerpał radość z łamania swoich kolejnych granic przez poprawę swoich wyników... chociaż nie wiem już. Patrz twój cytat odnośnie biegania :-). Nigdy nie mów nigdy.... teraz zaczyna we mnie kiełkować pomysł z maratonem na 40 urodziny...
[...] czerpał radość z łamania swoich kolejnych granic przez poprawę swoich wyników... chociaż nie wiem już. Patrz twój cytat odnośnie biegania :-). Nigdy nie mów nigdy.... teraz zaczyna we mnie kiełkować pomysł z maratonem na 40 urodziny... Ja rozumie Xzaar'a, poprawianie czasówek to poprawianie czasówek - daje mega uczucie spełnienia - znam je po [...]
Pomiary: http://img585.imageshack.us/img585/2516/pomiar.jpg Znów się buja :/ I znów mnie zaczyna nosić. Do tego dzisiaj czitmildej. Nie lubię, bo nie umiem czitować jak pan bóg przykazał :/ Ale za to miałam dwa miłe spotkania :-) Jedno z doktorkiem, który już w dzienniku wystąpił, dziwując się, że nie ćwiczę na rowerku, tylko ze sztangą, bo on [...]